,,Dobrze mnie znasz, za dobrze…
Wiedza może być niebezpieczna, więc lepiej uważaj z kim się nią dzielisz„.
Znalazłam kartkę z tym krótkim liścikiem dziś w swojej skrzynce, napisaną czerwonym atramentem. Nie jestem pewna czy to Twoje pismo…
Boję się coraz bardziej, choć nie wiem czego konkretnie. Czy to ostrzeżenie od Ciebie? Czy może tego drugiego, tak do Ciebie podobnego…
Musisz do mnie przyjść. Musisz! Masz mi to wszystko wyjaśnić.
Obawiam się, że zaczęłam chodzić we śnie. Zdarza się, że zasypiam w swoim łóżku, a budzę się na dole przy drzwiach, na schodach bądź na kanapie. Nie wiem co mi się wtedy śni, nie mogę przypomnieć sobie żadnych scen, tylko takie silne uczucie… Jakby oczekiwania.
Nie powiedziałabym, że coś mnie wzywa, jednak mam wrażenie, że coś ma przyjść do mnie. Nie wiem czy powinnam na to pozwolić czy może się przed tym bronić.
Za to prześladuje mnie przeświadczenie, że wszystko dziwne co dzieje się dookoła mnie ma związek z Tobą.
Nie możesz mnie tak porzucić i myśleć, że to rozwiązuje wszystko. Najwidoczniej pozostawiłeś tu coś po sobie i to zaczyna się o Ciebie upominać.
,,Stoisz mi na drodze„.
To moje jedyne wspomnienie z ostatnich snów.
Czy takiego zakończenia właśnie chciałeś?
Jeśli chcesz odejść na zawsze zabierz ze sobą wszystko, by już nic mi z Ciebie nie zostało.
I by nic mi przez Ciebie nie groziło.
Weź odpowiedzialność za to co zrobiłeś.
B.Z.
Poprzedni list znajdziesz TU.
Zaczyna robić się nieco mrocznie. Nigdy nie wiemy co czeka na nas za rogiem.
PolubieniePolubienie
Ależ tu mrocznie, aż mnie ciary przeszły z samego rana. Niby lubię takie klimaty, jednak ciut nieswojo się poczułam.
PolubieniePolubienie